|
Obrona Wybrzeża 1939 r. Forum o Obronie Wybrzeża ma na celu skupienie w jednym miejscu jak największej ilości informacji o wszystkim co związane z LOW. Dzielenie się zdobytymi informacjami - a tym samym niesienie pomocy innym zainteresowanych tematem. |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Berlin
starszy strzelec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GdYnIa
|
Wysłany: Pią 8:34, 01 Maj 2009 Temat postu: Akcja poszukwiania sztandaru 1 MPSu |
|
|
Incjatorem jest SGRH LOW wraz z TPS sekcja Eksploracyjna i TP 'Perkun" a sponsorem portal trojmiasto.pl.
Impulsem do działania był telefon od kombatanta po wyemitowanym w ostatnich dniach lutego programie 'Było nie minęło' całościowo poświęconym plk. Dąbku i Ladowej Obronie Wybrzeża
Wg jego informacji, sztandar został przeniesiony z jednego miejsca ukrycia w drugie.
Ekipa ;Było nie minęło" wraz z członkami LOW osobiście udała się do kombatanta-p.Kaśkiewicza.
Po tych sensacyjnych doniesieniach zwołano konferencje, załatwiono wszelki zezwolenia i 18 kwietnia zaczęto przeczesywać pierwsze połacie terenu.
Byly to pierwsze oficjalne poszukiwania sztandaru. W latach 60tych XX wieku sztandar próbował odnaleźć ppłk. Pruszkowski [dca 1 MPS w 1939 r.] wraz z grupa oficerów- niestety bez skutku.
Wiecej:
-> http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.php?id_news=32414
Broszura z konferencji:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elek
strzelec.
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piechota Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 13:29, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Na początek sprostowanie. Sztandar 1 Batalionowi Morskiemu (taką wówczas nosił nazwę) wręczono rzeczywiście 17 października, ale w 1937 roku, a nie jak podano wyżej, w 1936 roku.
Jeszcze przed rozpoczęciem działań wojennych, na polecenie dowódcy pułku, opiekę nad sztandarem przejęło trzech żołnierzy – kapitan Tadeusz DESZYŃSKI, chorąży Stanisław MĄKA i sierżant Władysław GLISZCZYŃSKI. Sztandar, jak już wcześniej wspomniano, był dobrze zabezpieczony na wypadek, gdyby trzeba go było ukryć przed Niemcami. Niekorzystny dla strony polskiej przebieg walk spowodował, że postanowiono ukryć sztandar aby nie wpadł w ręce wroga. Niestety, w trakcie dalszych walk poległo dwóch bezpośrednich opiekunów sztandaru, chorąży MĄKA i sierżant GLISZCZYŃSKI. Trzeci z żołnierzy, kapitan DESZYŃSKI przeżył wojnę. Według jego relacji, sztandar został zamurowany w szybie wentylacyjnym jednego z domów w koszarach na Oksywiu. We wskazanym jednak miejscu, ani w żadnym innym potencjalnym miejscu ukrycia, sztandaru nie znaleziono w trakcie poszukiwań, jakie prowadzono w latach sześćdziesiątych z inspiracji wojennego dowódcy 1 Morskiego Pułku Strzelców pułkownika Kazimierza PRUSZKOWSKIEGO.
W latach osiemdziesiątych wzrosły nadzieje na odnalezienie sztandaru po tym, jak pojawiła się informacja, że poszukiwany sztandar znajduje się w Instytucie Polskim i Muzeum im. Gen. SIKORSKIEGO w Londynie. Informację tę próbował zweryfikować Edward OBERTYŃSKI (w 1939 r. podporucznik w 1 MPS), zwracając się do Instytutu z prośbą o wyjaśnienie zagadki. Ówczesny kustosz Muzeum, rotmistrz Ryszard DEMBIŃSKI, w liście do Edwarda OBERTYŃSKIEGO z dnia 26 listopada 1986 roku, napisał między innymi: „(…) List Pański otrzymałem (…) z prośbą o wyjaśnienie sprawy sztandaru 1 Batalionu Strzelców z Chojnic. Rzeczywiście sztandar ten znajduje się w Muzeum. (…) Sztandaru Morskiego Batalionu nie ma w Muzeum jest natomiast dokładna miniatura tego sztandaru robiona przez tą samą hafciarnię która wykonała sztandar. (…) Losów sztandaru Batalionu Morskiego nie znamy (…) Miniatura była własnością płk. dypl. Czesława Kopańskiego. Mam nadzieję że ta garść informacji wyjaśni „zagadkę” która Panów gnębiła. (…)”.
Z uwagi na to, iż szanse na odnalezienie sztandaru zdawały się być coraz mniejsze, zaczęła wśród weteranów dojrzewać myśl, aby ufundować replikę. Podstawą do wykonania repliki sztandaru były oczywiście zdjęcia, ale przede wszystkim jednak wspomniana miniatura przechowywana w Londynie. W liście z dnia 17 lutego 1988 roku, rotmistrz DEMBIŃSKI napisał do Edwarda OBERTYŃSKIEGO między innymi: „(…) Na miniaturze widnieją następujące miejscowości a pod nimi daty: (…) Mam nadzieję że te dane dopomogą w wykonaniu repliki i z góry proszę o jej fotografię. (…)”. Sprawa wykonania repliki sztandaru zaczynała nabierać tempa…
W dniu 23 sierpnia 1991 roku Klub Żołnierzy – Weteranów i Przyjaciół 1 Morskiego Pułku Strzelców przy Szkole Podstawowej Nr 2 w Wejherowie wystosował pismo, pod którym podpisał się Opiekun Muzeum Pamiątek i Tradycji 1 MPS Władysław GADA (w 1939 r. plutonowy w 1 MPS), do dowódcy 1 Morskiego Pułku Strzelców w Gdyni, w którym m.in. napisano: „(…) Zawiadamiam uprzejmie, że prace przy poszukiwaniu sztandaru zakończyłem. Ślady zacierają się coraz mocniej, ponieważ świadkowie jego istnienia nie żyją, a jeżeli ktoś coś na ten temat wie to dzisiaj milczy. Jeżeli kiedyś po latach sztandar znajdzie się przypadkowo przy wykopach czy remoncie na tym terenie, to szczątki, które się zachowają (złote nici, okucia) zostaną przekazane 1. MPS Gdynia do Izby Tradycji. W związku z powyższym my weterani 1-go MPS Wejherowo zobowiązujemy się ufundować replikę sztandaru 1-go MPS z roku 1937 i przekażemy Panu D-cy Pułku jako pamiątkę po nas weteranach. Ja Władysław Gada weteran 1-go MPS – 1939 r. jestem odpowiedzialny za wykonanie repliki sztandaru 1-go MPS z 1937 r. i przekazanie D-cy 1-go MPS w Gdyni w jak najszybszym czasie i z tą chwilą będziemy szczęśliwi, że dalej prowadzi On naszych synów w zaszczytnej służbie dla Polski. (…)”.
Działanie weteranów było rzeczywiście bardzo szybkie, bowiem na początku października 1991 r. replika sztandaru była już gotowa, o czym weterani w swoistych meldunkach poinformowali Prezydenta RP, Ministra Obrony Narodowej, Biskupa Polowego WP i Dowódcę MW, prosząc jednocześnie w tych meldunkach o wyznaczenie terminu uroczystości wręczenia, poświęcenie sztandaru i samo jego wręczenie. Termin uroczystości został ostatecznie ustalony na dzień 8 lutego 1992 roku. Do uroczystego wręczenia sztandaru jednak nie doszło, albowiem kilka dni przed wręczeniem, uroczystość została odwołana. Powodem takiej decyzji był fakt, iż ciągle jeszcze nie było nowej ustawy o symbolach wojskowych, a w projekcie tej ustawy przewidywano, że nowe sztandary będą miały wymiary 75 cm na 75 cm. Replika sztandaru miała oczywiście przedwojenne wymiary, czyli 100 cm na 100 cm, co w tej sytuacji nie rokowało większych szans na to, iż replika stanie się obowiązującym sztandarem 1 Morskiego Pułku Strzelców w Gdyni. Protesty i apele weteranów nie na wiele się jednak zdały, i chociaż replikę przedwojennego sztandaru wręczyli oni dowódcy 1 MPS w dniu 15.02.1992 roku w zaciszu Muzeum Pułkowego, to była ona jednak nieobowiązującym sztandarem 1 MPS do samego końca jego istnienia, eksponowanym jednakże na honorowym miejscu w Sali Tradycji. Na marginesie warto jeszcze zaznaczyć, że nie jest to dokładna replika sztandaru przedwojennego, albowiem w wieńcach wawrzynu zamiast oznaczeń „1 BM”, które znajdowały się na oryginalnym sztandarze, na replice znalazły się oznaczenia „1 MPS”. Przekonany jednak jestem, że nie był to błąd fundatorów, tylko świadome ich działanie, wynikające z chęci „uaktualnienia” nazwy jednostki.
Co do losów oryginalnego sztandaru, to istnieje ciągle nadzieja na jego odnalezienie, bo fakt, iż nie znaleziono go w miejscu ukrycia, o niczym jeszcze nie przesądza. Doskonałym tego przykładem jest los sztandaru 73 Pułku Piechoty z Katowic. Otóż po ostatniej bitwie pułku, sztandar został zakopany w lesie koło wsi Zielone, między Krasnobrodem a Tomaszowem Lubelskim w dniu 20 września 1939 roku. W latach sześćdziesiątych poszukiwano tego sztandaru w miejscu ukrycia i chociaż było ono nieźle oznaczone, sztandaru nie odnaleziono pomimo wielokrotnego przekopywania miejsca jego ukrycia. Dopiero pod koniec 1970 roku odezwał się oficer rezerwy 73 pp, który twierdził, że wraz z grupą żołnierzy ubezpieczał zakopujących sztandar, po czym po oddaleniu się wszystkich odkopał sztandar i zakopał go w innym miejscu, obawiając się dekonspiracji. Niestety, nie zdążył już pojechać na pole bitwy i wskazać miejsca ukrycia sztandaru, bowiem zmarł. Sztandaru uparcie jednak poszukiwano dalej, rozszerzając teren poszukiwań, i wreszcie w dniu 5 kwietnia 1993 roku sztandar został odnaleziony i to rzeczywiście w innym miejscu. Po przeprowadzeniu niezbędnych zabiegów konserwatorskich stał się cennym eksponatem Muzeum Rzemiosł Ludowych w Biłgoraju.
Może więc historia ukrycia sztandaru 1 Morskiego Pułku Strzelców miała podobny przebieg?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berlin
starszy strzelec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GdYnIa
|
Wysłany: Wto 12:47, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Elek - niestety nie było nikogo z SGRH LOW z ta wiedza przy redagowaniu tekstu broszury
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elek
strzelec.
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piechota Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 13:30, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Widocznie broszura ta, redagowana była w zbyt wielkiej tajemnicy przed wszystkimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
smochy
bosman
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BABIMOST OCZYWIŚCIE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:18, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
wiec, żeby nie było, że nie było...
ruszamy z poszukiwaniami dalej....
Kpt. Daszyński był świdkiem będącym przy ukryciu sztandaru.....ukrywał por. Stachura.....
mamy opis......(według tego opisu szukano już sztandaru - ale nie było 50 lat temu takiego sprzętu jak obecnie...)
i szukamy na oksywiu...
a jak się nie znajdzie...to znaczy, że racje miał weteran ze szczecina.....
p.s.
według korespondencji pomiędzy stachurą a muzeum MW wynika, że w trakcie poszukiwań dziły się dziwne rzeczy.....albo panowie przestali się lubić....
seba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berlin
starszy strzelec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GdYnIa
|
Wysłany: Pią 22:42, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kiedy szukamy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
smochy
bosman
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BABIMOST OCZYWIŚCIE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:08, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
po uzyskaniu zgód od właścicieli budynków i konserwatora.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elek
strzelec.
Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piechota Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 21:10, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
smochy napisał: | według korespondencji pomiędzy stachurą a muzeum MW wynika, że w trakcie poszukiwań dziły się dziwne rzeczy.....albo panowie przestali się lubić.... |
Seba, możesz rozwinąć tę myśl? O co właściwie chodziło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berlin
starszy strzelec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GdYnIa
|
Wysłany: Nie 11:41, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
I wrzucic skan tego listu od Stachury
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
smochy
bosman
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BABIMOST OCZYWIŚCIE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:46, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
witam
listy są dwa.
w pierwszego wynika, iż muzeum szuka sztandaru i zwraca się do stachury z prosbą o pomoc. niby ok. Ale napisano tam także, iż jesienią 1956 roku poszukiwania rozpoczął pruszkowski i to on wskazuje stachure jako kontakt do poszukiwań. Dziwne jest to, iż sam pruszkowski nie kontaktuje się ze stachurą. i odwrotnie.
Nawet w skanie który dostałem od Eligiusza, stachura nie jest wymieniony z nazwiska. jest tam dokładnie Deszyński, kwatermistrz, mąka, i ten czwarty. Zwracam uwagę na przecinek pomiędzy Deszyński a kwatermistrz. Myślę że nie jest to błąd drukarski, tylko celowe pominięcie nazwiska Stachury. Dodatkowo Pawelec zapytany o oficera żywnościowego baonu, użył też słowa kwatermistrz. Ot takie potoczne określenie.
W drugim liście muzeum dziękue za okazaną pomoc i (streszczając), każe spadać. Ze niby popyta ludność itp. itd.....(tylko ludność po 45 roku przyszła nowa ....a wcześniej byli niemcy.)
Sam stachura stwierdza, iż nie był w stanie odnaleźć schowka, we wspomnieniach nie podaje też dokładnie bloku w ktorym schował sztandar. Pisze, iż był na miejscu, ale schowka nie odnalazł z powodu przeprowadzonych prac remontowych.
Byłem w jednym z bloków, do dzis w piwnicach pozostały więzienne drzwi i pozostałości krat w oknach.....A wszystkie te zmiany wprowadzono po 45 roku.....i do 56 ponoć był tam ograniczony dostęp.
jutro bede miał książkę o informacji marynarki wojennej w latach 45-56. zobaczymy co tam jest napisane...a jak nic nie znajde to trzeba będzie do Semkowa uderzyc.
seba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
crolick
sympatyk
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gocuaff City
|
Wysłany: Nie 16:34, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mam książkę Semkowa więc jakby coś trzeba było w niej znaleźć to mogę pomóc.
PS
A o co chodzi z wersją weterana ze Szczecina?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
smochy
bosman
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BABIMOST OCZYWIŚCIE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:38, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Książkę Semkowa, będe miał jutro - więc sprawdzę co i jak. ale dziękuje bardzo za dobre chęci.
A wersje weterana ze szczecina przedstawiałem kiedyś (w skróconej wersji) na konferencji na której chyba Pan był (jak mnie pamięć nie myli).
Generalnie, mówił, iż sztandar był zakopywany razem ze "sztandarem" MW.
Niestety trudno było się z tym Panem już porozumieć....ale jeżeli przyjmie się, iż sztandar kolejny raz został przeniesiony....z rejonu Oksywia....to może i Pan weteran miał racje....
Ale najpierw sprawdzimy budynki. Obecnie trzeba załatwić zezwolenia na poszukiwania....co jest obecnie wykonywane.
I proponuje przenieś dyskusje na forum zamknięte dla LOW.
SEBA
p.s
Szanowny Crolick prosze sie nie obrażać....ale nie chcę aby wpadł tam ktoś, dla kogo bedzie istotniejsze parez złotych niż ewentulane dobro sztandaru.
Jeżeli jednak chce Pan dalej interesować się tą sprawą to mój e-mail [link widoczny dla zalogowanych] lub kontakt przez Marmika.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
crolick
sympatyk
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gocuaff City
|
Wysłany: Nie 23:27, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Seba - nie mam powodu się obrażać
Sprawa jest zbyt poważna, żeby spalić ją na samym finiszu, a skoro Marmik w to jest zaangażowany to jest to dla mnie gwarancja rzetelności całej wyprawy
Nie pozostaje mi nic innego niż trzymać kciuki za powodzenie sprawy i proszę informować forumowiczów o ew. sukcesach jak i porażkach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
smochy
bosman
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BABIMOST OCZYWIŚCIE Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:19, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
witam
Sam Marmick nie jest w to zaangażowany....ale jest naszym wspólnym znajomym....więc powołałem, się na ewentualny kontakt przez niego.
Ale jak chcesz to będziesz informawny na bieżąco....
seba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berlin
starszy strzelec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GdYnIa
|
Wysłany: Pon 22:52, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wiec tutaj przedstawiamy tylko fakty przez nas dokonane ..reszta ..cicho sza. Seba ma racje niebieskich ptaszkow jest pelno.
Seba mam tez info o ukrytym sztandarze z calkiem innego zrodla...zobaczymy sie to pogadamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|